Biuro prasowe

Miniony tydzień był jednym z najważniejszych w tym roku. Ogłoszenie wstępnych wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, w których Donald Trump został wybrany 47. prezydentem, wywołało znaczące wzrosty na amerykańskich giełdach.

Miniony tydzień obfitował w publikacje ważnych danych gospodarczych w USA i strefie euro.

Ubiegły tydzień przyniósł lekką korektę nastrojów na rynkach akcji. Na amerykańskim parkiecie symbolicznie zyskiwał jedynie indeks Nasdaq, tracił za to S&P 500, m.in. przez negatywny wpływ sektora przemysłowego i finansowego.

Miniony tydzień zakończył się pozytywnie na rynkach akcji. Inwestorzy zareagowali na publikacje wyników firm z sektora technologicznego, co wsparło wzrosty na amerykańskich giełdach i pozwoliło indeksowi S&P 500 na ustanowienie kolejnych rekordów.

Ubiegły tydzień był zdecydowanie spokojniejszy od poprzedniego. Inwestorzy z coraz mniejszym entuzjazmem podchodzili do zapowiedzi pakietu stymulującego w Chinach, bowiem za słowami, póki co nie pojawiły się żadne konkrety.

Choć główne amerykańskie indeksy zakończyły tydzień w pobliżu poziomów z ubiegłego piątku, to inwestorzy nie mogli narzekać na nudę.