Wysokie odczyty inflacji producenckiej oraz obawy inwestorów o ograniczanie wsparcia przez Fed - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu cotygodniowego komentarza rynkowego.
Najważniejsze wydarzenia
Polska: Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w lipcu o 8,7% r/r (wobec konsensusu 8,6% r/r i wzrostu 9,8% r/r w czerwcu). Przeciętne zatrudnienie zwiększyło się natomiast o 1,8% r/r (wobec prognozowanego 2,0% r/r i 2,8% r/r w czerwcu). Oprócz danych z rynku pracy, poznaliśmy również odczyty dotyczące produkcji przemysłowej, która w lipcu wzrosła o 9,8% (wobec prognozowanego wzrostu o 10,8% r/r i 18,4% r/r w czerwcu). Do zmniejszonej dynamiki produkcji przemysłowej przyczynia się głównie wygasanie efektu niskiej bazy. Z kolei inflacja producencka PPI w lipcu wzrosła do 8,2% r/r z 7,0% r/r w czerwcu (prognozowano wzrost o 7,6% r/r). Ceny były wyższe niż przed rokiem we wszystkich analizowanych sekcjach, przy czym największy wzrost odnotowano w górnictwie i wydobywstwie - o 17,6%, w tym w górnictwie rud metali – aż o 35,0%. Inflacja producencka (PPI) uważana jest za prognostyk inflacji konsumenckiej (CPI), co oznacza prawdopodobne utrzymanie się jej na podwyższonym poziomie w najbliższych miesiącach.
Europa: W piątek opublikowane dane o inflacji PPI za lipiec w Niemczech, która wzrosła o 10,4% r/r, wobec prognozowanego wzrostu do 9,2% r/r i wobec czerwcowego odczytu na poziomie 8,5% r/r. Ceny producentów odzwierciedlają nieprzerwane problemy w logistyce, a wąskie gardła w transporcie przyczyniające się do zwiększonej presji na wzrost cen okazują się trwalsze niż oczekiwano.
USA: W miniony poniedziałek poznaliśmy dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w USA. Rozczarowała słabsza sprzedaż, która spadła w porównania do czerwca o 1,1% (oczekiwano spadku o 0,3%, natomiast w ubiegłym miesiącu odnotowano wzrost o 0,6%), natomiast produkcja przemysłowa wrosła w ujęciu miesięcznym najszybciej od czterech miesięcy tj. o 1,4%, wobec oczekiwanego 0,7% i 0,1% spadku miesiąc wcześniej). W środę wieczorem polskiego czasu miała miejsce publikacja wyczekiwanego przez rynek zapisu z lipcowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej, co doprowadziło do wyraźnego pogorszenia nastrojów na rynkach finansowych. Protokoły wskazały, że Fed rozważa wprowadzenie ograniczenia programu skupu aktywów z obecnego poziomu 120 mld USD miesięcznie jeszcze w tym roku.
1. Rynki akcji
Rynki akcji doświadczyły w zeszłym tygodniu lekkiego osłabienia, które mogło wynikać z rosnących obaw inwestorów o to, że płynność dostarczana na rynki przez Fed zacznie się kurczyć, gdy bank centralny ograniczy program skupu obligacji (tapering). Spadkami zakończyły tydzień indeksy amerykańskie: S&P 500 -0,59%, Dow Jones -1,11% oraz NASDAQ -0,73%. Czerwono również na rynkach europejskich: niemiecki DAX spadł o 1,06%, hiszpański IBEX o 0,94%, a francuski CAC40 o 3,91%. Polski rynek akcji podążał za rynkami zagranicznymi: WIG spadł o 1,86%, indeks największych spółek WIG20 o 2,02%, indeks średnich spółek mWIG40 o 1,85%, a sWIG80 o 0,98%.
Spodziewamy się, że w kolejnych dniach rynki będą wykazywać większą zmienność w oczekiwaniu na nadchodzące spotkanie Rezerwy Federalnej w Jackson Hole w dniach 26-28.08. Inwestorzy będą wyczekiwać sygnałów dotyczących normalizacji polityki monetarnej w USA oraz stosunku Fedu do utrzymującej się wysokiej inflacji.
2. Rynki obligacji
Drugi tydzień z rzędu obserwowaliśmy wzmożony popyt na uważane za bezpieczne aktywa rządowe, który przekładał się na wzrost cen, czyli spadek rentowności obligacji skarbowych. 10-latki amerykańskie zakończyły tydzień z rentownością na poziomie 1,255% (spadek o 2,7 punktu bazowego w porównaniu do ubiegłego tygodnia). Rentowność papierów 30-letnich z kolei wyniosła na koniec tygodnia 1,872% (spadek o 6,1 punktu bazowego).
Rentowności polskich obligacji skarbowych w skali tygodnia również spadły i 10-letnie papiery zakończyły tydzień na poziomie 1,681% (wobec 1,789% tydzień wcześniej).
3. Rynki surowcowe
Potencjalne ograniczenie skupu aktywów przez Fed oraz niesłabnące obawy przed wariantem Delta koronawirusa mają również negatywny wpływ na rynki surowcowe. Miedź ukończyła najgorszy od 2 miesięcy tydzień ze spadkiem o -5,38% wynikającym z obaw rynkowych o spowolnienie wzrostu gospodarczego na świecie, skutkujące potencjalnym osłabieniem popytu na metale. Miniony tydzień zakończył się spadkiem tygodniowym cen również pozostałych podstawowych metali: cynk -1,95%, srebro -2,80%. Jedynie kontrakty terminowe na złoto wzrosły do poziomu 1784,00 USD za uncję (+0,33%).
4. Rynki walutowe
Kurs EURUSD spadł w ubiegłym tygodniu o 0,81% do poziomu 1,1702 dolara za euro. Kurs USDPLN wyniósł na koniec tygodnia 3,9164 złotego za dolara (+1,19%), a kurs EURPLN 4,583 złotego za euro (+0,37%).
Zespół Zarządzających PKO TFI
23.08.2021, godz. 12:00