O dobrych wiadomościach z Chin i Włoch oraz słabszych z USA oraz o bieżącym zachowaniu poszczególnych klas aktywów piszą Zarządzający Funduszami PKO TFI.
Weekend przyniósł kolejne pozytywne informacje z Chin oraz nadzieję na ustabilizowanie sytuacji we Włoszech, gdzie drugi dzień z rzędu spada dynamika nowych zachorowań oraz przypadków śmiertelnych. W tym samym czasie Amerykański Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych szacuje, że liczba zarażonych w USA może wzrosnąć do 2 mln, a ofiar śmiertelnych do 120 tys. Wiele wskazuje na to, że „zamknięcie USA” może potrwać do końca kwietnia. Linie lotnicze na całym świecie muszą posiłkować się dodatkowym kredytem (17 mld USD) z czego 12,5 mld USD przypada na amerykańskich przewoźników. Linia Easy Jet zdecydowała o całkowitym uziemieniu swojej floty. Nieplanowanymi wcześniej kredytami posiłkują się firmy ze wszystkich sektorów dotkniętych przez epidemię koronawirusa, a całkowita ich wartość za miesiąc marzec wynosi ok. 230 mld USD. Bank centralny Chin obniża stopy oraz zapewnia płynność w wysokości 50 mld CNY.
1) Rynki akcji
Indeksy akcyjne bez wyraźnego kierunku. Czynnikiem wspierającym na przełomie marca i kwietnia jest pojawienie się popytu ze strony m.in. funduszy emerytalnych na całym świecie, które muszą dokonać comiesięcznego tzw. rebalancingu - po ostatnich spadkach cen akcji przywrócenie modelowej struktury portfeli wymaga dokupienia akcji. Z drugiej strony mamy do czynienia z potrzebą sprzedawania akcji przez państwowe fundusze inwestycyjne gospodarek opartych o eksport ropy (Bliski Wschód, Norwegia, państwa afrykańskie), w których stan finansów publicznych uległ pogorszeniu ze względu na niskie ceny ropy.
2) Rynki obligacji
Stabilna sytuacja na amerykańskim oraz polskim rynku dłużnym. Lekkie wzrosty cen niemieckich obligacji skarbowych, które odrabiają relatywną słabość do skarbowych obligacji amerykańskich z ostatnich tygodni.
3) Rynki surowcowe
Kontynuacja spadków na rynku ropy widoczna przede wszystkim na kontraktach terminowych o krótkich zapadalnościach. Sytuacja ma związek z wysoką nadpodażą surowca - gospodarki globalne zmagające się z epidemią koronawirusa konsumują znacznie mniej ropy niż zazwyczaj. Na rynku fizycznego obrotu ropą ceny transakcyjne oscylują wokół 10 USD za baryłkę.
4) Rynki walutowe
Lepsze zachowanie obligacji niemieckich od obligacji amerykańskich przekłada się na spadki na parze EURUSD. Nie pozostaje to bez wpływu na waluty rynków wschodzących, na których obserwujemy sesję spadkową. Słabo zachowują się także waluty krajów będących dużymi eksporterami ropy.
Zespół Zarządzających PKO TFI