Lek z potencjałem na zatrzymanie pandemii i korekta na rynkach akcji w obawie przed zaostrzaniem polityki pieniężnej przez Fed - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.
Najważniejsze wydarzenia
Polska: W Polsce wydarzeniem tygodnia był wstępny odczyt inflacji CPI, zgodnie z którym wzrost cen we wrześniu wyniósł 5,8% r/r wobec 5,5% r/r w sierpniu. Jest to wynik przekraczający prognozy wynoszące 5,5% r/r. Wysoka inflacja ponownie rodzi pytania o reakcję Rady Polityki Pieniężnej, której zadaniem jest utrzymywanie inflacji w widełkach 2,5% +/- 1 p.p. Banki centralne w krajach regionu, tj. na Węgrzech i w Czechach, w odpowiedzi na wysoką inflację, już dokonały znaczących podwyżek stóp procentowych, natomiast NBP utrzymywał dotychczas, że inflacja jest rezultatem głównie zewnętrznych czynników, na które polityka pieniężna nie ma znaczącego wpływu. Widać jednak, że Rada nie jest w swoich decyzjach jednogłośna, ponieważ, zgodnie z opublikowanymi w zeszłym tygodniu zapiskami z ostatniego niedecyzyjnego posiedzenia we wtorek, podczas obrad pojawiła się między innymi zaskakująca propozycja zakładająca podniesienie stopy referencyjnej z 0,1% do 2%. Październikowe posiedzenie RPP i decyzja w sprawie stóp procentowych będzie miała miejsce w najbliższą środę (06.10.2021).
W minionym tygodniu pojawiły się również dane dotyczące wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce, który spadł we wrześniu do 53,4 pkt. z 56,0 pkt. w sierpniu (konsensus zakładał odczyt 54,8 pkt.). Wrześniowy odczyt jest najniższy od lutego bieżącego roku.
Europa: Ubiegły tydzień rozpoczął się od podsumowania wyników parlamentarnych w Niemczech, które zgodnie z sondażami przedwyborczymi wygrali socjaldemokraci. Przewaga nad drugą w kolejności partią CDU była jednak nieduża. Choć SPD uzyskało największą liczbę mandatów, to ostateczny rozkład sił w parlamencie będzie zależał od formujących się właśnie koalicji.
W ciągu tygodnia opublikowane zostały również szacunkowe dane dotyczące wrześniowej inflacji, która w Niemczech okazała się wyższa od oczekiwań i wyniosła 4,1% r/r, wobec konsensusu 4% i odczytu 3,9% w poprzednim miesiącu.
Z kolei piątkowy odczyt inflacji w strefie euro wyniósł 3,4% wobec oczekiwań 3,3% i poprzedniego, sierpniowego odczytu w wysokości 3%. Jest to odczyt najwyższy od marca 2008 roku i jednocześnie znacząco przewyższający maksymalnie 2-procentowy cen inflacyjny Europejskiego Banku Centralnego. Najbardziej do wzrostu poziomu cen przyczyniają się rosnące koszty energii, dla których odnotowano aż 17,4-procentowy skok w skali roku.
USA: W zeszłym tygodniu giełdy doświadczyły wyraźnego osłabienia, które jest odzwierciedleniem obaw o rosnącą inflację (piątkowe dane Uniwersytetu Michigan wskazały, że oczekiwania inflacyjne w perspektywie roku wzrosły do 4,6% - najwyżej od dziesięciu lat) oraz związane z tym oczekiwania, że Fed już w tym roku rozpocznie ograniczanie skupu aktywów.
Do spadków w ciągu tygodnia przyczyniły się ponadto zawirowania polityczne w USA, które wiązały się z groźbą paraliżu administracji federalnej oraz obawami o przyszłość pakietu infrastrukturalnego. W ubiegłym tygodniu rozpędu nabrały obawy o zbliżanie się Stanów Zjednoczonych do limitu zadłużenia, którego pozostawienie na obecnym poziomie grozi niewypłacalnością rządu federalnego. W rezultacie narastającego niepokoju, indeks S&P 500 zakończył wrzesień z wynikiem -4,8%, w związku z czym okazał się najgorszym miesiącem od marca 2020 roku, czyli od wybuchu paniki rynkowej związanej z początkami pandemii Covid-19.
Co więcej, w ubiegłym tygodniu w poznaliśmy kilka ważnych odczytów danych makro w USA. Wrześniowy odczyt nastroju konsumentów Conference Board przyniósł zaskakujące pogorszenie nastrojów amerykańskich konsumentów i pokazał spadek do 109,3 pkt. ze 115,2 pkt. w sierpniu (oczekiwano odczytu na poziomie 115 pkt). Zgodnie z wynikami badań, we wrześniu zaufanie konsumentów spadło, ponieważ rozprzestrzenianie się wariantu Delta nadal pogłębiało obawy dotyczące stanu gospodarki i krótkoterminowych perspektyw wzrostu.
Na koniec tygodnia firma farmaceutyczna Merck zapowiedziała wypuszczenie na rynek leku, który według badań klinicznych powstrzymuje replikację koronawirusa w organizmie i w efekcie może stać się potężnym narzędziem do powstrzymania pandemii. Badanie wykazało, że lek zmniejsza o połowę ryzyko hospitalizacji i śmierci z powodu Covid-19. Po publikacji tej informacji, akcje producentów szczepionek spadły na piątkowej sesji odpowiednio o: Moderna -11,4%, BioNTech -6,67%, Pfizer -0,19%.
1. Rynki akcji
Na rynku akcji w ubiegłym tygodniu miała miejsce korekta - indeks S&P500 zakończył tydzień z 2,21-procentowym spadkiem (największy spadek od lutego), natomiast w ujęciu kwartalnym symbolicznie wzrósł (+0,23%) i był to drugi najsłabszy kwartał od wybuchu pandemii. Dow Jones zakończył tydzień ze stratą -1,36%, natomiast NASDAQ -3,51%.
Giełdy zachodnioeuropejskie, w ślad za amerykańskimi, w skali tygodnia również odnotowały korekty. Niemiecki DAX: -2,42%, francuski CAC40: -1,82%, hiszpański IBEX: -0,83%. W Polsce natomiast delikatne wzrosty – WIG: +0,93%, WIG20: + 1,25% (wspierany m.in. przez znaczne wzrosty JSW, Cyfrowego Polsatu i banków), sWIG80: +0,26%. Jedynie średnie spółki z indeksu mWIG40 zanotowały symboliczną stratę w wysokości -0,10%.
2. Rynki obligacji
Rentowności 30-letnich amerykański obligacji skarbowych wzrosły w ciągu tygodnia o 4,6 punktu bazowego osiągając poziom 2,031%. Z kolei rentowności obligacji 10-letnich wzrosty osiągnęły poziom 1,463% (wzrost o 0,9 bp).
W Polsce utrzymuje się trend wzrostowy rentowności 10-letnich polskich papierów skarbowych, które osiągnęły poziom 2,174%, wobec 2,044% tydzień wcześniej w wyniku rosnącej inflacji i spodziewanej (prędzej czy później) reakcji RPP w postaci zaostrzenia polityki pieniężnej.
3. Rynki surowcowe
W ubiegłym tygodniu wyraźnie rosły ceny energii – to efekt ograniczonej podaży, niespotykanie wysokiego popytu i niskich zapasów. Ropa naftowa WTI wzrosła o 2,57%, a ropa Brent o1,52%.
Z kolei ceny większości metali spadły, w dużej mierze z powodu słabszych od konsensusu chińskich danych PMI, które wskazały na przytłumiony popyt. Miedź ukończyła tydzień ze spadkiem -1,75%, podobnie jak cynk, który spadał -3,19%.
Ceny złota odnotowały wzrost o 0,38%, srebro +0,49%.
4. Rynki walutowe
Kursy na koniec tygodnia: EURUSD 1,1598 dolara za euro (-1,01%), USDPLN 3,947 złotego za dolara (+0,40%), EURPLN 4,577 złotego za euro (-0,62%).
Zespół Zarządzających PKO TFI
04.10.2021, godz. 12:30