Rosnące napięcie pomiędzy Rosją, a Ukrainą, nowe rekordy inflacji w USA i piąta z rzędu podwyżka stóp procentowych w Polsce - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.
Najważniejsze wydarzenia
Polska: W zeszłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi podniosła stopę referencyjną NBP o 50 punktów bazowych do 2,75%, co jest najwyższym poziomem od połowy 2013 roku. Była to kolejna, piąta już podwyżka z rzędu. Jednocześnie Rada zwiększyła stopę rezerwy obowiązkowej z 2,0% do 3,5%. Podwyżka stopy rezerwy ma na celu zbliżenie stawki POLONIA w kierunku stopy referencyjnej. NBP w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu wskazał, że wiele banków centralnych wycofuje akomodację monetarną, a banki centralne w Europie Środkowo-Wschodniej podnoszą stopy procentowe. Istotną różnicą pomiędzy lutowym i styczniowym komunikatem Rady jest stwierdzenie, że aprecjacja złotego byłaby spójna z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej. Na konferencji prasowej A. Glapiński zasugerował, że podwyżki stop procentowych mogą osiągnąć poziom 4% bez szkody dla gospodarki oraz, że NBP liczy na aprecjację złotego, co ograniczałoby inflację.
Stany Zjednoczone: W zeszłym tygodniu opublikowane zostały dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w USA. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o 7,5% w stosunku do poprzedniego roku, przebijając szacunki rynkowe na poziomie 7,3%. Inflacja bazowa, wyłączająca zmienne składniki energii i żywności, wzrosła do 6%, również nieco więcej od prognoz rynkowych. Chociaż obecny poziom inflacji w Stanach Zjednoczonych jest najwyższy od blisko 40 lat, to Fed nadal utrzymuje stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie. Wynika to z komunikacji Fed z rynkami. Fed stara się zapowiadać swoje kroki z wyprzedzeniem, tak aby rynki finansowe miały odpowiedni czas na dostosowanie. Wypowiedzi poszczególnych członków Fed wskazują na możliwe przyspieszenie ścieżki podwyżek stop procentowych do 7 w tym roku (łącznie do poziomu 1,75%). Członek FOMC, James Bullard stwierdził, że opowiada się za podwyżkami o 100 punktów bazowych do początku lipca 2022 roku, w tym jednorazową podwyżkę o 50 punktów bazowych. Między innymi za sprawą inflacji spadł indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan. Opublikowany w zeszły piątek odczyt indeksu na poziomie 61,7 pkt (spadek o 5,5 pkt w porównaniu do poprzedniego miesiąca), ukształtował się znacznie poniżej rynkowych oczekiwań wynoszących 67 pkt i osiągnął najniższy poziom od października 2011 r. Ankieta ujawniła, że ze względu na inflację prawie połowa badanych konsumentów spodziewa się spadku realnych dochodów w nadchodzącym roku.
Europa: Komisja Europejska obniżyła w swoich prognozach perspektywy wzrostu gospodarczego dla Unii Europejskiej i strefy euro. Obecne szacunki na 2022 r. spadły do 4,0% w stosunku do poprzedniej prognozy, opublikowanej jesienią ubiegłego roku, zakładającej wzrost o 4,3%. Aktualizacja prognoz Komisji Europejskiej wskazuje również, że inflacja ma przyspieszyć w bieżącym roku do 3,9% w Unii Europejskiej i 3,5% w strefie euro, a więc szybciej niż wcześniej oczekiwano. W przyszłym roku wskaźnik inflacji ma obniżyć się do 1,7% dla strefy euro i 1,9% dla Unii Europejskiej, co stanowi wzrost o 0,3 punktu procentowego w porównaniu do wcześniejszej prognozy. Prezes Bundesbanku Joachim Nagel, będący jednocześnie członkiem Rady Zarządzającej Europejskiego Banku Centralnego stwierdził, że jeżeli inflacja w strefie euro nie obniży się do marca bieżącego roku, to EBC powinien zacząć działać poprzez normalizację polityki monetarnej, w tym zakończenie skupu obligacji i podnoszenie stóp procentowych. Z kolei szefowa EBC Christine Lagarde, utrzymując swoje dotychczasowe łagodniejsze stanowisko stwierdziła, że inflacja w strefie euro powinna w średnim terminie powrócić do 2%, a zbyt szybkie podwyżki stóp procentowych mogą osłabić ożywienie gospodarcze.
1. Rynki akcji
Rosnące wg amerykańskiego wywiadu ryzyko inwazji Rosji na Ukrainę jeszcze podczas trwających obecnie Igrzysk Olimpijskich wywołało w piątek sporą nerwowość inwestorów. Rynki w Stanach Zjednoczonych odnotowały w zeszłym tygodniu spadki na głównych indeksach akcyjnych, a wzrosty na indeksach spółek o mniejszej kapitalizacji. Najbardziej ucierpiał technologiczny Nasdaq obniżając się o 2,18%. Dow Jones Industrial Average stracił 1,00%, S&P 500 spadł o 1,82%, natomiast indeks małych spółek Russell 2000 wzrósł o 1,39%.
Bardzo dobry tydzień zaliczyły akcje europejskie. Indeks szerokiego rynku STOXX Europe 600 wzrósł o 1,61%. Niemiecki indeks DAX podniósł się o 2,16%, francuski CAC 40 o 0,87%, a indeks FTSE100 w Wielkiej Brytanii zwiększył wartość o 1,92%.
Polska giełda zakończyła tydzień niewielkimi zmianami wartości indeksów. Indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,70%, a WIG20 zamknął tydzień z wynikiem +1,31% Gorzej radziły sobie indeksy skupiające mniejsze spółki. W skali tygodnia mWIG40 i sWIG80 straciły odpowiednio 0,87% i 0,17%.
2. Rynki obligacji
Na rynku polskiej stopy procentowej lekko spadła rentowność obligacji o krótkim terminie do wykupu. 2-letnie obligacje skarbowe zmniejszyły dochodowość do 3,58% (spadek o 2 punkty bazowe). Z kolei na dłuższym końcu krzywej 10-letnie papiery zakończyły tydzień na poziomie 3,98% (wzrost o 10 punktów bazowych).
Zaskoczenie inflacyjne w Stanach Zjednoczonych w połączeniu z jastrzębimi komentarzami Prezesa Banku Rezerw Federalnych w St. Louis, Jamesa Bullarda, spowodowały w zeszły czwartek bardzo silny wzrost rynkowych stóp procentowych w USA. Rentowność 2-letniego amerykańskiego długu, szczególnie wrażliwego na politykę Fed, wzrosła do 1,61%, czyli wartości przed pandemicznych z początku 2020 r. Niepokojące dla rynku piątkowe informacje o możliwej bliskiej agresji Rosji na Ukrainę nieco obniżyły rentowności obligacji we wszystkich segmentach i ostatecznie na koniec zeszłego tygodnia 2-letnie papiery amerykańskie doszły do 1,51%, 10-letnie do 1,94%, a 30-letnie do 2,24%.
Ceny obligacji strefy euro nadal spadały z powodu obaw o presję inflacyjną i możliwość zmiany polityki akomodacyjnej EBC. W zeszły piątek rentowność 10-letnich obligacji niemieckich zwiększyła się do 0,3%, a obligacji francuskich do 0,76%.
3. Rynki surowcowe
Reakcja rynku na amerykańskie piątkowe doniesienia o możliwej bliskiej rosyjskiej inwazji na Ukrainę przyczyniła się do wzrostu cen ropy naftowej i metali szlachetnych. W ujęciu tygodniowym kontrakty na ropę naftową WTI wzrosły o 0,86%, podczas gdy na ropę Brent o 1,25%. Cena złota podniosła się za zeszły tydzień o 1,90% do 1842 $ za uncję, a srebra o 3,98% do 23,37 $ za uncję. Kontrakty terminowe na miedź wzrosły o 0,41%, podczas gdy cena aluminium zwiększyła się o 2,03%.
4. Rynki walutowe
Kurs USDPLN wzrósł w zeszłym tygodniu o 1,02% do 4,03 złotego za dolara. Kurs EURPLN nie zmienił istotnie wartości w relacji do zeszłego tygodnia i pozostał na poziomie 4,57 złotego za euro. Wartość euro w relacji do amerykańskiego dolara spadła w zeszły piątek do poziomu 1,13 EURUSD, a za cały tydzień euro osłabiło się o 0,99%.
Zespół Zarządzających PKO TFI
14.02.2022, godz. 13:30