Ostatnie decyzje banków centralnych i nieustępliwa inflacja - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.
Najważniejsze wydarzenia
USA: W zeszłym tygodniu oczy inwestorów zwrócone były na Fed, który zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian, mocniejszym ograniczaniu skupu aktywów (30 mld USD miesięcznie zamiast wcześniejszych 15 mld USD) i tym samym zakończeniu programu skupu w marcu 2022 roku. Rezerwa Federalna zabrzmiała nieco bardziej jastrzębio niż dotychczas, kreśląc perspektywę nawet trzech potencjalnych podwyżek stóp procentowych po 25 punktów bazowych w przyszłym roku. W komunikacie po posiedzeniu zaznaczono, że gospodarka Stanów Zjednoczonych odnotowuje solidne przyrosty miejsc pracy i znaczny spadek stopy bezrobocia. Zniknęła jednocześnie narracja o przejściowym charakterze inflacji. Choć bezpośrednio po posiedzeniu FOMC indeksy rosły, to perspektywa szybszego zacieśniania polityki monetarnej, ogłoszona w ubiegłym tygodniu również w innych istotnych dla kształtu światowej gospodarki państwach, wraz z postępującymi zakażeniami wariantem Omikron przełożyły się na spadkowy tydzień na rynkach akcyjnych.
W ciągu tygodnia poznaliśmy również odczyty danych makro w USA. Rozczarowała sprzedaż detaliczna, która w listopadzie wzrosła tylko o 0,3% m/m (vs oczekiwane 0,8% m/m i 1,8% m/m w październiku). Z kolei wskaźnik Markit PMI w sektorze przetwórczym spadł w grudniu według wstępnego odczytu do 57,8 pkt. z 58,3 pkt. w listopadzie (oczekiwano odczytu na poziomie 58,5 pkt.). PMI dla sektora usługowego także spadł do 57,5 pkt. z 58,0 pkt (oczekiwano 58,8 pkt.), natomiast ogólna produkcja przemysłowa wzrosła, wspierana przez łagodzenie ograniczeń podażowych nie tylko w USA, lecz również w innych zachodnich gospodarkach. Dane z rynku pracy wskazały z kolei, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 206 tys. z najniższego od pół wieku poziomu 188 tys. tydzień wcześniej.
Polska: W minionym tygodniu poznaliśmy odczyty danych dla dwóch najważniejszych dla kształtu polityki pieniężnej wskaźników gospodarczych – cen i rynku pracy. Ostateczny odczyt listopadowej inflacji zaskoczył w górę i wyniósł po rewizji 7,8% r/r wobec sygnalizowanych wcześniej 7,7% r/r. Łącznie z piątkową informacją dotyczącą zatwierdzenia taryf na sprzedaż energii przez Urząd Regulacji Energetyki (rachunki za energię elektryczną dla gospodarstw domowych mają wzrosnąć o 24%, a za gaz ziemny o 54%), przesuwa to prognozy wielu analityków dotyczące ścieżki i szczytu inflacji w Polsce. Jednocześnie listopadowe dane z rynku pracy potwierdziły, że płace idą w parze z podwyższoną inflacją. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 9,8% r/r wobec oczekiwanego odczytu 8,9% r/r i 8,4% r/r w październiku. Po raz pierwszy przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce przekroczyło 6 tys. zł i wynosi 6022,49 zł.
Europa: Miniony tydzień w Europie upłynął pod znakiem posiedzeń najważniejszych banków centralnych. Europejski Bank Centralny, choć pozostawił stopy procentowe bez zmian, to oficjalnie ogłosił ostrożny tapering w postaci ograniczenia skali zakupów aktywów w ramach programu PEPP (Pandemic Emergency Purchase Programme), który zostanie wygaszony w marcu 2022, przy jednoczesnym jego częściowym równoważeniu przez zwiększenie zakupów w ramach APP (Asset Purchase Programme). Nowe projekcje makroekonomiczne EBC dotyczące inflacji HICP zostały zrewidowane w górę w porównaniu do prognozy wrześniowej i wskazują, że w 2022 roku wyniesie ona 3,2%, obniżając się poniżej celu do poziomu 1,8% w 2023-2024 roku.
Po tym, jak w środę odczyt inflacji CPI w Wielkiej Brytanii w listopadzie wyniósł 5,1% r/r wobec 4,2% r/r w październiku i był wyższy niż rynkowe oczekiwania, Bank Anglii podwyższył w czwartek bazową stopę procentową o 15 punktów bazowych do poziomu 0,25% oraz utrzymał dotychczasowe parametry programu skupu aktywów. Podwyżka została przegłosowana niemal jednogłośnie. Również Bank Norwegii podniósł stopę procentową o 25 punktów bazowych do 0,5%, co stanowiło wzrost stopy zgodny z konsensusem i wcześniejszymi sygnałami ze strony Banku.
1. Rynki akcji
Posiedzenie Rezerwy Federalnej wywołało podwyższoną zmienność, jednak daleką od poziomów z początku grudnia. W wyniku wzrostu oczekiwań dotyczących długoterminowych stóp procentowych najsłabiej zaprezentowały się w minionym tygodniu akcje spółek wzrostowych oraz indeks spółek technologicznych Nasdaq Composite. S&P 500 spadł o 1,94%, Dow Jones o -1,67%, natomiast Nasdaq Composite zanotował spadek o 2,95%.
Indeksy zachodnioeuropejskie podążały za giełdami amerykańskimi i bez wyjątku traciły na wartości w zeszłym tygodniu. Europejski indeks STOXX Europe 600 spadł o 0,88%, niemiecki indeks DAX stracił -0,59%, z kolei hiszpański indeks IBEX -0,58%. Na czerwono także pozostałe indeksy: austriacki ATX -0,43%, francuski CAC40 -0,93%, natomiast brytyjski FTSE 250 spadł -0,64%.
Słaby nastrój panował również na warszawskim parkiecie. Indeks szerokiego rynku WIG spadł w ciągu tygodnia -1,78%, natomiast WIG20 spadł o -0,87%. Największy wzrost zanotowała spółka gamingowa CD Projekt (+5,84%), z kolei najbardziej spadała Jastrzębska Spółka Węglowa (-8,5%). Bardzo słaby tydzień zaliczyły średnie spółki – indeks mWIG40 zanotował spadek o -4,24%, natomiast małe spółki z indeksu sWIG80 zakończyły tydzień z wynikiem -2,43%.
2. Rynki obligacji
Krzywa rentowności dla polskich obligacji wskazuje, że papiery 5-letnie charakteryzują się obecnie wyższą rentownością niż papiery o 10-letnim terminie zapadalności (ich rentowność znajduje się na poziomie odpowiednio 3,32% i 3,16%, natomiast tygodniowa zmiana wynosi +11pb i -2pb). Rentowność rocznych skarbówek ponownie spadła w ubiegłym tygodniu i wynosi 1,77% na koniec tygodnia (tygodniowy spadek o 9 pb), z kolei 2- i 3-letnie papiery charakteryzują się rentownością na poziomie odpowiednio 2,84% i 2,99% (spadek o 4 i 1 pb).
Rentowności obligacji amerykańskich spadały w ubiegłym tygodniu dla prawie wszystkich terminów zapadalności. Rentowność 30-letnich papierów na koniec tygodnia wynosi ok. 1,8% (spadek o 7 pb w porównaniu do poprzedniego tygodnia), z kolei obligacji 10-letnich 1,4% (spadek o 8 pb). Rentowności obligacji o krótszych terminach wykupu 3- i 5-letnich wynoszą odpowiednio 0,92% oraz 1,18% (zmiana -7 i -8 pb).
3. Rynki surowcowe
Chociaż na rynkach surowcowych obyło się bez większej reakcji na posiedzenie i decyzję Rezerwy Federalnej, to perspektywa szybszego zacieśnienia monetarnego w nadchodzących miesiącach oraz prawdopodobieństwo nieco silniejszego dolara amerykańskiego mogą negatywnie wpływać na ceny surowców. W minionym tygodniu cena kontraktów na ropę WTI spadła o 1,13%, ropy Brent -2,17%. Miedź ukończyła tydzień z lekkim spadkiem -0,27%, cena cynku wzrosła +2,91%. Złoto zakończyło wzrostowy tydzień z wynikiem +1,13%, srebro +1,52%.
4. Rynki walutowe
Miniony tydzień nie przyniósł większych zmian dla polskiego złotego, który wciąż pozostaje słaby. W obliczu perspektywy normalizacji polityki monetarnej w krajach rozwiniętych, nasza waluta kontynuuje osłabianie względem najważniejszych światowych walut. Na koniec tygodnia euro kosztowało 4,63 złotego (kurs EURPLN zanotował wzrost o +0,25% w porównaniu do wcześniejszego tygodnia), za dolara amerykańskiego należało zapłacić 4,12 złotego (+0,97%). W wyniku czwartkowej decyzji Banku Anglii złoty osłabił się również w stosunku do funta, kończąc tydzień na poziomie 5,46 (+0,71%). Kurs EURUSD wynosi ok. 1,12 dolara za euro (-0,71%).
Zespół Zarządzających PKO TFI
20.12.2021, godz. 10:30