Świetne nastroje na rynkach akcji i spadki cen obligacji w wyniku obaw o inflację - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.
Najważniejsze wydarzenia
Polska: W środę odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które okazało się drugim z rzędu spotkaniem (po październikowej podwyżce o 40 pb) prowadzącym do zacieśnienia polityki pieniężnej. Stopa referencyjna wzrosła o 75pb do 1,25%, co było podwyżką większą od oczekiwań. Wzrosły również pozostałe stopy: lombardowa do 1,75%, depozytowa do 0,75%, redyskontowa do 1,3%, a dyskontowa do 1,35%. Rada zapoznała się z nową projekcją inflacji, która zakłada wyższą ścieżkę inflacji w porównaniu do projekcji lipcowej. W komunikacie po posiedzeniu wskazano, że podwyższona inflacja wynika w głównej mierze z oddziaływania czynników zewnętrznych i niezależnych od krajowej polityki pieniężnej, jednak zaznaczono tym razem, że na wzrost cen oddziałuje także trwające ożywienie gospodarcze, w tym popyt stymulowany wzrostem dochodów gospodarstw domowych. Choć prezes Glapiński podkreślił, że uczyni wszystko, co konieczne, aby inflacja powróciła do celu, to unikał udzielania konkretnych informacji dotyczących perspektyw polityki pieniężnej w najbliższym czasie (NBP nie publikuje również tzw. „forward guidance”).
Europa: W kilku innych europejskich państwach również miniony tydzień upłynął pod znakiem posiedzeń banków centralnych. Czeski Bank Centralny podniósł główną stopę procentową o 125 pb do 2,75%, podczas gdy oczekiwania rynkowe wskazywały na podwyżkę w wysokości 75 pb. W komunikacie po posiedzeniu wskazano, że wyższa podwyżka stóp stanowi reakcję na wyniki najnowszych analiz i prognoz inflacji wskazujących na wyższą niż wcześniej oczekiwano inflację w 2022 roku.
Z kolei Bank Anglii nie zmienił parametrów polityki monetarnej, pomimo zapoznania się z najnowszym raportem wskazującym na wyższą inflację oraz słabszy PKB w horyzoncie prognozy. W komunikacie po posiedzeniu zapewniono jednak, że w najbliższych miesiącach konieczne może być podwyższenie stopy, aby inflacja CPI w sposób trwały powróciła do celu wynoszącego 2%.
Podobnie do Banku Anglii zachował się Bank Norwegii, który zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0,25%. Niemniej w komunikacie zaznaczono, że na kolejnym posiedzeniu banku w grudniu najprawdopodobniej stopa zostanie podniesiona w wyniku rosnącej inflacji, wynikającej ze wzrostu cen energii, a także ożywienia gospodarczego skutkującego wzrostem napięć na rynku pracy. Poprzez zapowiedź podwyżek stóp w najbliższym czasie banki centralne starają się już w tym momencie sterować oczekiwaniami inflacyjnymi, a w szczególności już dziś ograniczyć narastanie presji płacowej.
USA: W pierwszym tygodniu listopada rynki akcji odnotowały solidne wzrosty, a sam indeks S&P 500 osiągnął najlepszy tygodniowy wynik od ponad czterech miesięcy. Na dobry nastrój na giełdach amerykańskich złożyło się kilka czynników, w tym posiedzenie Rezerwy Federalnej, która zakomunikowała, że nie będzie spieszyła się z podwyżkami stóp procentowych, dobre dane z rynku pracy, świetne wyniki przedsiębiorstw za ubiegły kwartał i obiecujące wyniki badań klinicznych specyfiku na COVID-19, które pokazały zmniejszenie liczby hospitalizacji i zgonów pacjentów zażywających lek.
Najważniejsze było posiedzenie Fedu wraz z przemówieniem prezesa Jerome Powella, podczas którego nie zmieniono wysokości stóp procentowych, jednak ogłoszono zmniejszenie miesięcznego tempa skupu aktywów od listopada. Obecnie program skupu wynosi 120 miliardów dolarów miesięcznie i będzie maleć o 15 miliardów dolarów każdego miesiąca. W tym tempie Fed całkowicie zakończy „zakupy” do czerwca przyszłego roku. Powell uspokoił jednak rynki wskazując, że ze względu na brak równowagi na rynku pracy nie przyszedł jeszcze czas na rozpoczęcie dyskusji o podwyżkach stóp procentowych w USA. Jednak dobre dane z rynku pracy wskazują na zbliżanie się do tej równowagi - w gospodarce USA w październiku nastąpił przyrost o 531 tys. miejsc pracy, co stanowi najwyższy odczyt od lipca.
1. Rynki akcji
Akcje odnotowały imponujące tygodniowe wzrosty, a w gronie liderów uplasowały się indeksy Dow Jones Industrial Average, S&P 500 oraz Nasdaq Composite, które osiągnęły rekordowe wartości, zyskując w ciągu ubiegłego tygodnia odpowiednio 1,42%, 2% i 3,05%. Co więcej, do końca ubiegłego tygodnia już 89% firm z indeksu S&P500 opublikowało wyniki finansowe za III kwartał 2021 r. Spośród tych firm 81% zaraportowało zysk na akcję powyżej konsensusu.
Akcje w Europie również wzrosły, a europejski indeks STOXX Europe 600 zamknął się o 1,69% wyżej. Niemiecki indeks DAX zyskał 2,33%, francuski CAC 40 wzrósł o 3,08%, a hiszpański indeks IBEX o 0,80%. Indeks FTSE 250 w Wielkiej Brytanii wzrósł o 2,12%.
Polska giełda również na zielono, indeks WIG zamknął tydzień z wynikiem +1,67%. WIG20 wzrósł o 1,42%, a największy wzrost odnotowały Mercator i Allegro. Indeks mWIG40 zanotował wzrost o 2,61%, a najmniejsze spółki z indeksu sWIG80 zakończyły tydzień z wynikiem +1,45%.
2. Rynki obligacji
Rentowności polskich papierów skarbowych rosły, zwłaszcza obligacji krótko- i średnioterminowych, prowadząc do widocznego wypłaszczenia krzywej dochodowości (rentowności obligacji długoterminowych wzrosły mniej). W wyniku podwyżki stóp procentowych papiery roczne zanotowały wzrost o 27 pb, natomiast już dwu- i trzyletnie odpowiednio 65 i 61 pb, z kolei dziesięciolatki zaledwie o 3 pb. Tym samym rentowność 5-letnich papierów wynosi już 2,74%, a 10-letnich 2,85% (jeszcze miesiąc temu było to odpowiednio 1,97% i 2,41%). Znaczący wzrost rentowności obligacji, który przełożył się jednocześnie na spadek cen sporo poniżej wartości nominalnej implikuje wyższy potencjał wzrostu ich wartości do terminu wykupu niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych spadły w związku z zapowiedziami Fed, że nie będzie zbytnio przyspieszał dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. Rentowność 30-letnich papierów na koniec tygodnia utrzymała się poniżej 2% i osiągnęła poziom 1,89% (spadek o 5 punktów bazowych w porównaniu do poprzedniego tygodnia), natomiast obligacje 10-letnie zakończyły tydzień z rentownością 1,45% (spadek o 10,8 pb).
3. Rynki surowcowe
Większość cen surowców spadała w minionym tygodniu. Cena kontraktów na ropę naftowa WTI spadła w ciągu tygodnia o 2,75%, natomiast ropy Brent o 1,17%, podobnie jak metale: miedź ukończyła tydzień z wynikiem -2,16%, cynk staniał natomiast o 6,54%. Ceny złota wzrosły o 1,84%, natomiast srebro +0,87%. Z minionego tygodnia warto odnotować dwie ważne informacje. Po pierwsze, OPEC+ postanowił utrzymać istniejący harmonogram wzrostu produkcji, pomimo presji na jej szybsze zwiększanie. Po drugie, podczas szczytu COP26 dziesiątki krajów podjęło nowe zobowiązanie do stopniowego wycofywania się z energii opartej na węglu. Choć zobowiązanie nie jest wiążące, a jego wykonanie wiele państw uzależnia od przyznania pomocy finansowej, to jest to kolejny dowód na zwrot ku zielonej energii.
4. Rynki walutowe
Kursy na koniec tygodnia: EURUSD 1,16 dolara za euro (+0,07%), USDPLN 3,97 złotego za dolara (-0,40%), EURPLN 4,60 złotego za euro (-0,33%).
Zespół Zarządzających PKO TFI
08.11.2021, godz. 14:00