- W dwóch pierwszych miesiącach tego roku klienci ulokowali w PKO TFI blisko 2,2 mld zł
- W nowych zakupach nadal dominują fundusze dłużne, ale istotny jest już udział funduszy z udziałem akcji
- PKO TFI przypomina o konieczności zróżnicowania portfela, czyli jego dywersyfikacji
W dwóch pierwszych miesiącach tego roku klienci ulokowali w PKO TFI blisko 2,2 mld zł. Nadal najbardziej popularne są fundusze dłużne, ale widoczny jest już wzrost zainteresowania funduszami z udziałem akcji. PKO TFI zaleca klientom dywersyfikację portfela, czyli nabywanie udziałów w funduszach inwestujących w różne instrumenty, o różnym poziomie ryzyka.
- Po jednym z najlepszych historycznie styczniów, także luty był bardzo udany dla PKO TFI. Sprzedaż netto w tych dwóch miesiącach to łącznie blisko 2,2 mld zł. Bardzo nas cieszy wzrost zainteresowania naszą ofertą, a także systematyczny napływ środków na rachunki już setek tysięcy uczestników prowadzonych przez nas programów długoterminowych - PPK i PPE – informuje Łukasz Kwiecień, wiceprezes zarządu PKO TFI.
W dwóch pierwszych miesiącach roku inwestorzy najchętniej lokowali pieniądze w funduszu dłużnym PKO Obligacji Długoterminowych, ale uwagę zwraca również spory udział w sprzedaży funduszy z udziałem akcji.
- Sytuacja na świecie i na rynkach, mimo olbrzymich nadziei i szans wynikających z rozpoczęcia szczepień, pozostaje złożona. Szansie na rozbudzenie gospodarek towarzyszą obawy co do inflacji i wzrostu rynkowych stóp procentowych, co zresztą obserwowaliśmy w ostatnim czasie. Dlatego tak ważne jest, by inwestorzy, lokując swoje pieniądze w funduszach, nie stawiali wszystkiego na jedną kartę, to jest na jakiś jeden konkretny fundusz – zauważa Łukasz Kwiecień.
Fundusze dłużne są wrażliwe na zmiany stóp procentowych. Obserwowany ostatnio spadek cen obligacji o dłuższym terminie wykupu przełożył się na osłabienie wyników funduszy inwestujących właśnie w tego typu papiery.
- Warto więc, by np. osoby o najbardziej zachowawczym podejściu do inwestowania lokowały choćby w dwa fundusze o różnym charakterze, jak np. subfundusze PKO Obligacji Skarbowych i PKO Obligacji Długoterminowych. Z kolei ci, którzy akceptują ryzyko związane z inwestowaniem w akcje, mogą spróbować uzupełniać portfel o fundusze z udziałem akcji, co da szansę na skorzystanie ze spodziewanego ożywienia gospodarczego na świecie. Jego tempo zależy od szybkości i efektywności szczepień, bo to one warunkują tzw. otwieranie gospodarek. Wszyscy jednak musimy być cierpliwi, bo procesy te nie przyniosą efektów błyskawicznie – komentuje wiceprezes PKO TFI.
PKO TFI jest największym zarządzającym detalicznymi funduszami inwestycyjnymi w Polsce – w lutym wartość zarządzanych aktywów przekroczyła 36,1 mld zł osiągając tym samym najwyższy poziom w historii.