- W styczniu sprzedaż PKO TFI sięgnęła niemal 1,2 mld zł netto.
- Tylko dwa razy wynik spółki był wyższy - w czasach hossy w roku 2007.
W styczniu sprzedaż PKO TFI sięgnęła 1 mld 168 mln zł netto. To jeden z najlepszych styczniowych wyników w sprzedaży w historii PKO TFI i trzeci miesięczny w ogóle. Tylko dwa razy wynik był wyższy - zdarzyło się tak w czasach hossy w roku 2007.
- Rynek akcji bardzo mocno odbił, po głębokim załamaniu związanym z pandemią Covid-19 wiosną ub.r. PKO TFI inwestuje pieniądze w jak najlepsze rozwiązania, które dają możliwość osiągnięcia zysku. Środowisko niskich stóp procentowych oraz optymistyczne prognozy analityków tworzą sprzyjający klimat inwestycyjny dla naszych klientów. Chcemy im dać możliwość wykorzystania tych warunków i pomóc zarobić na zainwestowanym kapitale – mówi Wilhelm Mikołajczyk, Dyrektor Zarządzający Pionu Sprzedaży PKO TFI.
W pierwszym miesiącu tego roku największym zainteresowaniem klientów cieszył się subfundusz PKO Obligacji Długoterminowych - sprzedaż netto wyniosła 690 mln zł. Jednocześnie coraz większe znaczenie dla budowy oszczędności naszych klientów mają produkty długoterminowego i systematycznego inwestowania. I tak np. na rachunki uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych wpłacono w samym tylko styczniu 94 mln zł, a ponad 112 mln zł – w ramach Pakietu Emerytalnego (IKZE + IKE).
- Naszym zdaniem wielkim wyzwaniem, a jednocześnie okazją do osiągnięcia wyższych stóp zwrotu, będzie dywersyfikacja portfeli przez klientów poprzez uzupełnienie ich o fundusze z udziałem akcji. Te bowiem mogą być największym beneficjentem odbudowy gospodarki polskiej i światowej – dodaje Wilhelm Mikołajczyk.
Znakomity rezultat sprzedażowy stycznia w większości wynika z aktywności głównego dystrybutora – PKO Banku Polskiego.
PKO TFI jest największym zarządzającym funduszami detalicznymi w Polsce. Ma już ponad 1,2 mln klientów indywidualnych i zarządza aktywami o wartości ponad 35 mld zł.